Aniu, niestety mój synek nie jest z tych spokojnych dzieci ;) zanim uśnie na spacerze mam kilka / kilkanaście minut akcji w stylu, jedną ręką pcham wózek, a drugą przytrzymuje smoczek, bo co chwila wypluwa i płacze .. pózniej śpi, budzi się zadowolony, rozgląda i "rozmawia" ze mną a droga powrotna wygląda tak, że w jednej ręce niosę dziecko a drugą pcham wózek. Tak więc to tylko pozorny spokój.
o my juz nie pamiętamy tych chwil kiedy w dzień młody spał....teraz wstaje rano i chodzi spać późno.zazdroszczę tych kilka minut spokoju w ciągu dnia:D pozdrawiamy minimanlife
Nie pocieszasz ;), ale plus jest chyba taki, że Wasz synek sam sobą może się zając, pobawić itd. A taki maluszek poza tymi krotkimi drzemkami w ciągu dnia wymaga jednak ciągłej uwagi.
ale chociaż nie masz nudno :) myślę, że jego uroda i sama jego obecność wynagradza Ci wszystko :) czekam na post w którym to bd fit tej po 2 stronie wózka :) Ania
odrobina nudy czasami by nie zaszkodziła, ale na szczęście są takie dni, kiedy synek odwięcza nam się dobrym humorem i nawet w restauracji możemy spokojnie posiedzieć i zjeść obiad.
ten Twój słodziaczek cały czas śpi :) aniołek!
OdpowiedzUsuńteż byś mogła mami coś wrzucić na Twojego bloga...
:D
Pozdrawiam
Ania
Aniu, niestety mój synek nie jest z tych spokojnych dzieci ;) zanim uśnie na spacerze mam kilka / kilkanaście minut akcji w stylu, jedną ręką pcham wózek, a drugą przytrzymuje smoczek, bo co chwila wypluwa i płacze .. pózniej śpi, budzi się zadowolony, rozgląda i "rozmawia" ze mną a droga powrotna wygląda tak, że w jednej ręce niosę dziecko a drugą pcham wózek. Tak więc to tylko pozorny spokój.
OdpowiedzUsuńo my juz nie pamiętamy tych chwil kiedy w dzień młody spał....teraz wstaje rano i chodzi spać późno.zazdroszczę tych kilka minut spokoju w ciągu dnia:D pozdrawiamy minimanlife
OdpowiedzUsuńNie pocieszasz ;), ale plus jest chyba taki, że Wasz synek sam sobą może się zając, pobawić itd. A taki maluszek poza tymi krotkimi drzemkami w ciągu dnia wymaga jednak ciągłej uwagi.
Usuńale chociaż nie masz nudno :) myślę, że jego uroda i sama jego obecność wynagradza Ci wszystko :) czekam na post w którym to bd fit tej po 2 stronie wózka :)
OdpowiedzUsuńAnia
odrobina nudy czasami by nie zaszkodziła, ale na szczęście są takie dni, kiedy synek odwięcza nam się dobrym humorem i nawet w restauracji możemy spokojnie posiedzieć i zjeść obiad.
UsuńJaki on piękny!
OdpowiedzUsuń